święta , święta -.-

święta? nie lubię ich tak jakoś.

objadłam się niesamowicie i czuję się taka gruba że szok.;x

od wtorku idę na dietę kapuścianą , na ktrórej pewien czas byłam i w ciągu 1 miesiąca udało mi się schudnąc 15 ? kilo . także teraz znów naa nią przechodzę ;x ale spokojnie tylko chce swoją upragnioną wagę 50 kilo<3 wtedy koniec z dietami .;-) ahh mam nadzieje że mi się uda .;d

dwa tygodnie i 50 kilo cudownie  będzie ;-) jak narazie czuję mega motywację .okaże się za 3 dni gdyż będę pewnie rzygac tą zupą ;d ale dam radę kto nie jak ja .;)

ogólnie dzień minął spoko ;) wstac o 5 jakie to cuuuudowne uczucie i isc od razu do kościoła ;x

jak zwykle musiałam stac no ale cóż. ;) ok.7.45 skończyła się msza i poszłam z tatą na cmentarz.;x

potem gdzieś już tak o 8.15 wróciliśmy do dom i zjedliśmy rodzinne śniadanko ;-)potem posprzątałam .. ;-) i mama wybyła do sklepu ; x także ja poszłam spac aa tato oglądał tv .;)

+ teraz siedzę i się obijam ;p słucham muzyki i buszuję po necie . ;x na gadu nikogo fajnego nie ma więc nudy .;x

dalsze plany ? oglądanie ' titanica na polsacie o 20 ;] uwielbiam ten film ;> tylko jest jeden '-' jest w nim miłośc ,a  mi jak narazie nie uśmiecha sie ogladac .. ale z tego względu , że niewiadomo kiedy puszczą jeszcze raz oglądam ;)

koniec tej głupiej beznadziejnej notki -jakoś nie umie tego dziadostwa pisac ..;x

dobra , strzałka <3